Jest to raczej styl do wygodnego mieszkania niż zdobniczy. Jednak jego prostota ma swój niezaprzeczalny urok.
Styl pojawił się w 1820 roku i trwał do 1860 roku. Biedermeierowskie wnętrza cechuje funkcjonalność i prostota. Priorytetem stała się funkcjonalność i wygoda. Modne były niezbyt wysokie meble, ich wysokość kończyła się na linii wzroku.
Ściany
Stosowano jaskrawe kolory, które świetnie kontrastowały z bielą sufitów.
Zdobienie ścian stanowiły tapety w drobne kwiatki lub paski.
Podłogi
Zwykły chodnik położony na podłodze z desek lub parkiecie podkreślał prostotę aranżacji wnętrza.
Zasłony
Draperie i zasłony i draperie były najczęściej w jasnym kolorze lub białe. Prostota i czyste linie nadawały wnętrzom urok dyskretnej elegancji.
Dekoracje
Modne było jasne lub mahoniowe drewno. Dekoracje były skromne i stonowane. Na ścianach zawieszano akwarele i obrazy olejne.
Stosowano sporo tkanin, koronkowych serwetek i dywanów nadających wnętrzom przytulności. Na półkach eksponowano naczynia z żywymi i suszonymi kwiatami. Modne były serwantki, w których stawiano bibeloty: figurki, porcelanowe naczynia, oraz różnego rodzaju pamiątki.
Meble
Krzesła miały nogi szablaste lub proste. W tym czasie oprócz typowych powodzeniem cieszyły się różne stoliki okolicznościowe, np. do gry w karty i w szachy, do robótek ręcznych. Wynikało to ze skupienia życia rodzinnego i towarzyskiego w domu mieszczan.
Meble wykonywano: z orzecha, brzozy, jesionu, klonu, drzew owocowych, a niekiedy z importowanego mahoniu. Drewno było fornirowane i pokryte politurą.
Kanapy określała geometria, choć spotykało się egzemplarze o wygiętym kształcie.
Tkaniny obiciowe dekorowano motywami kratki ,pasków lub kwiatków. Bardzo modne stały się witryny, w których prezentowano szkło lub porcelanę.
Aranżacje wnętrz Lublin – projektant wnętrz Urszula Tomaszewska tel. 512 548 136