Przeprowadziłam z ludźmi, którzy już urządzili sobie kuchnię bardzo ciekawe rozmowy na temat:
To co najbardziej udało mi się w aranżacji kuchni oraz to co można było zrobić lepiej.
Dla mnie wypowiedzi były bardzo cenną wskazówką do dalszej pracy. Mam nadzieję, że notatki, które zrobiłam i dla Państwa będą bardzo przydatne. Wypowiedzi były różne, co Klient to opinia.
Pierwszej odpowiedzi udzieliło mi, można powiedzieć jednogłośnie, młode małżeństwo – Pani Anna z Piotrem.
Już nigdy w życiu czarnych mebli w połysku. Efektowne, zachwycające, ale nie do sprzątania. Widać wszystko, palce, mąkę, najgorzej jak wpadnie światło. Ścieżki kurzu są naszą zmorą.
Najbardziej nam się udały szuflady. Prawie cała kuchnia się z nich składa. Daliśmy je wszędzie gdzie się dało. W nich znajdują się cudowne organizery na wszystko: talerze, sztućce, zapasy. To rewelacyjny wynalazek.
Pani Zofia ma zupełnie inne doświadczenia.
Odpowiednia ilość blatów, to to co owocuje do dziś. Nie muszę przestawiać z kąta w kąt. Nie udał mi się natomiast kolor , uległam modzie i zafundowałam sobie czerwoną kuchnię. Owszem ładna, ale mi się już zwyczajnie przejadła.
Pan Bogumił powiedział:
„Nie chciałem robić sobie kłopotu dla mnie jednego i przy remoncie nie przestawiłem gazu. Kuchenka nadal jest koło zlewozmywaka, co jest bardzo niewygodne. Nie mam jak odstawić garnka. Tak zrobiłbym, nie taki duży koszt, a pieniądze się i tak rozeszły. Nie wygodnie mi na co dzień, żałuję. Zadowolony jestem z jasnej kuchni, bo jest mała, a kolor ją powiększa.
A jakie doświadczenia macie Państwo? Co się Państwu udało, a co można było zrobić lepiej? Bardzo jesteśmy ich ciekawi.
Prosimy o komentarze na naszej stronie https://kuchnie-vena.pl/
Projektant wnętrz Lublin – Vena- Aleksandra Smereczyńska
Dziękuje za pomoc w aranżacji kuchni. Dumna jestem ze moje meble kuchenne zdobią ta stronę https://kuchnie-vena.pl/kuchnie/
Szuflady z cichym domykaniem. Idealna sprawa, ma tylko jedną wadę, nie da si e w złości za mężem.